Kazimiera Maj (ur.1932) 1 września 1962 r. rozpoczęła pracę w szkole (wówczas Technikum Gospodarcze) przy ul. Poznańskiej. Do pracy przyjął ją dyrektor Tulczyński. Jako nauczycielka chemii przepracowała 30 lat, odchodząc na emeryturę 1 lipca 1993 r. Do 2002 r. pracowała jeszcze w szkole wieczorowej. Pani Kazimiera pamięta, że w 1962 roku w szkole było wielu starszych nauczycieli, uczących przedmiotów zawodowych. Zebrania odbywały się z dyrekcją w pokoju nauczycielskim. Na przestrzeni tych wszystkich lat bardzo miło wspomina wszystkich nauczycieli i uczniów. Klasy były żeńskie. Młodzież była bardzo grzeczna, nie sprawiała trudności. Uczennice zawsze po ukończeniu szkoły bardzo serdecznie dziękowały swojej nauczycielce za naukę. Pani Maj pa-mięta, że kiedy uczyła chemii w technikum, to do klasy żeńskiej został (chyba) karnie przeniesiony tylko jeden chłopiec... W późniejszych latach klasy były już mieszane. W szkole organizowano wycieczki jednodniowe, np. statkiem do Zegrza, do Konstancina i kilkudniowe - do NRD (chyba początek października, było zimno) połączone ze zwiedzaniem pałacu w Poczdamie. Jako wychowawca musiała uczestniczyć z klasami obowiązkowo w pochodach 1-majowych. Przez wszystkie lata swojej kariery zawodowej zawsze chętnie chodziła do pracy. Ten zawód sprawiał jej ogromną satysfakcję, może dzięki temu, że młodzież była spokojna i chyba doceniała trud nauczyciela oraz chęć jak najlepszego przekazania swojej wiedzy z przedmiotu.